Wiem, że od dłuższego czasu zaniedbuje ten blog, jak i nie odpowiadam na maile, ale wynika to z braku czasu oraz próby weryfikacji niektórych informacji jakie wam przekazałem.
Zmieniłem wiele założeń i teorii odnośnie choroby, wiele podanych sposobów leczenia wymaga uaktualnienia, rozbudowania, bądź skorygowania, ale wciąż nie mam kiedy się za to zabrać.
Wydaje mi się, że znalazłem powód mojego niepowiedzenia w leczenia i w ciągu najbliższych tygodni, postaram się go wam opisać. Póki co, muszę zweryfikować jeszcze kilka rzeczy.
Wszystkich potrzebujących pomocy/informacji lub głodnych nowinek odsyłam na najbardziej sprawdzoną stronę https://akademia-boreliozy.pl/
Zmieniłem wiele założeń i teorii odnośnie choroby, wiele podanych sposobów leczenia wymaga uaktualnienia, rozbudowania, bądź skorygowania, ale wciąż nie mam kiedy się za to zabrać.
Wydaje mi się, że znalazłem powód mojego niepowiedzenia w leczenia i w ciągu najbliższych tygodni, postaram się go wam opisać. Póki co, muszę zweryfikować jeszcze kilka rzeczy.
Wszystkich potrzebujących pomocy/informacji lub głodnych nowinek odsyłam na najbardziej sprawdzoną stronę https://akademia-boreliozy.pl/
Uważam, że jest to aktualnie najlepszy serwis poświęcony tej chorobie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Witaj
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie poznam twoje przemyślenia. Choruję od kilku lat. Wszytko jest dobrze do momentu kiedy regularnie używam olejków lub nalewek. Gdy przestaję to po tygodniu/dwóch czuję nawrót. Będę zobowiązany za chwilę twojego czasu i uszczknięcie trochę wiedzy. Z góry dzięki
Bartek
Cześć!
OdpowiedzUsuńWidzę, że czasu u Ciebie mało, przeczytałem znaczną część i chciałbym Cie zaprosić też na mojego bloga https://walkazborelioza.blogspot.com/
Póki co jestem na etapie opisywania jak wyglądała diagnoza, ale niedługo planuję opisać jak akwarystyka, bieganie i tenis pomagają mi psychicznie w tej walce, wpadaj śmiało :) zdrówka życzę!
Jestem bardzo ciekawa jak sie czujesz i do jakich wnioskow doszedles?
OdpowiedzUsuń